Opieka farmaceutyczna, jest w Polsce nowa koncepcją, która dopiero zostaje wolnymi korkami wdrażania w życie w polski model farmaceutyczny, podczas gdy w krajach rozwiniętych w związku z daleko idącymi zmianami postrzegania farmaceuty, gdy jest on potrzebny do sprawowania opieki and pacjentem potrzebny jest czas, który właśnie, pozwalają zdobyć roboty apteczne?

Podczas wielu lat pracy za granicą miałem okazję pracować takimi robotami odciążającymi prace farmaceutów na oddziałach, a od niedawna w aptekach otwartych. Artykuł, który postanowiłem Państwu zaprezentować, zawiera krótką charakterystykę innowacyjnego, zrobotyzowanego programu, który wprowadzany jest do aptek już w roku 1999, a następnie przeszedł szereg modyfikacji. Technologia robotów, które są używane do automatycznego dozowania i podawania leków mogą prowadzić do zmniejszenia błędów medycznych i poprawy jakości opieki zdrowotnej. Poniższy artykuł to przegląd, który przedstawia zalety i wady stosowania robotów w aptekach.

Zapewne każdy z nas słyszał, gdzieś o robotach, które miały zastąpić farmaceutów. Niekompletne informacje, plotki, jak zwykle brak rzetelnej informacji, powoduje strach nas farmaceutów, o prace i o przyszłość profesji. Ale czy na prawdę mamy się obawiać?

Pozwólcie abym opisał to co się dzieje w innych krajach oraz uspokoił środowiska farmaceutyczne o przyszłość naszego zawodu.

Pojęcie automatów do wydawania leków staje się ostatnio coraz bardziej powszechne, mówią o tym w prasie branżowej za granica, w wielu europejskich krajach. Tu zadałem sobie pytanie, czy tak na prawdę wiemy na czym dokładnie polega funkcjonowanie takich robotów i czy naprawdę jest możliwe wydawanie leków z apteki bez koniecznej obecności farmaceuty?

 

ROBOTY W APTEKACH SZPITALNYCH I OŚRODKACH OPIEKI

Pierwsze automaty do wydawania leków wprowadzone były na potrzeby farmacji klinicznej i szpitalnej. Wynikało to z faktu iż opieka nad hospitalizowanymi pacjentami składa się z wielu etapów, co z kolei stwarza wiele możliwości popełnienia błędu. W większości przypadków są to pomyłki drugorzędowe, niektóre z nich mogą jednak wywołać poważne incydenty lekowe. Zgodnie z wynikami kanadyjskich badań w 2000 roku problem ten dotyczył 7,5% pacjentów poddanych leczeniu szpitalnemu. Technologie wykorzystywane w celu automatyzacji procesu wydawania medykamentów mogą zredukować błędy medyczne i powiązane z nimi koszty oraz poprawić jakość opieki zdrowotnej. Technologie te obejmują m.in.: automatyzację wydawania leków, weryfikację przy pomocy kodów paskowych oraz rejestracje elektroniczną.

Podczas pracy zagranicznej m.in.: w Finlandii i Australii, pojęcie automatów do leków przewiało się wielokrotnie na oddziałach szpitalnych. Pracując w szpitalu Pirkanmaa w Tampere miałem okazję z takim lekomatem współpracować. Poniżej chciałbym przedstawić kilka przykładów takich systemów, niektóre z nich stosowane są po dziś dzień:

  • Skomputeryzowany system wydający leki – Computer dispensing machines (np.: maszyna ATC),
  • Komputerowy system używany głównie w magazynach służący do podawania leków z półek w tzw. magazynach skomputeryzowanych - Computer picking system to pick drugs for stock (np.: maszyna Rowa),
  • System, który może gromadzić leki indywidualnie dla każdego pacjenta tzw.: Robotic picking systems to pick individual patient supplies (np.: APS Robot),
  • Zintegrowany system do zamawiania, zbierania z półek i magazynowania leków na oddziałach tzw.: Integrated computer system for ordering, picking and ward storage (np.: Pyxis),
  • Projekt z automatem do systemu Automatic Dispensing Machines (ADD).

W Szpitalu Uniwersyteckim w Tampere skomputeryzowany system dystrybucji leków zaadoptowano i wprowadzono już w 1999 roku. Pół roku po wdrożeniu projektu zostało przeprowadzone badanie, którego celem było sprawdzenie poziomu zadowolenia pacjentów z wprowadzonych zmian. Ilość leków, które znajdowały się na oddziale chirurgii i psychiatrii została oceniona przed i 3 lata po wcieleniu programu w życie. Wyniki były następujące: zaopatrzenie magazynu zostało zredukowane o 45% na oddziale chirurgii i 85% na oddziale psychiatrii. Ilość różnych leków na obserwowanych oddziałach została pomniejszona o odpowiednio 32% i 43%. Farmaceuci uzyskali zatem nowe narzędzie do analizy profilu terapii pacjenta on-line. System został przystosowany do ciągle zmieniających się warunków, znacznie ułatwia pracę i pełni ważna rolę w procesie zaopatrywania szpitala. ADD  czyli z ang. Automated Dose Dispensing to zupełnie innowacyjny projekt w Finlandii. Polega on na indywidualnym dostarczaniu pacjentowi leków przeznaczonych tylko dla niego. Lekarstwa są umieszczane przez paczkarkę w osobne opakowania wystarczające na okres 2 miesięcy. Temu systemowi podlegają prawie wszystkie leki stosowane w Finlandii.

 

Fot. Maszyna Baxter do systemu ADD.( autor: Piotr Merks)

 

W celu określenia efektu jaki miała automatyzacja wydawania dawek leków na zredukowanie kosztów i poprawę bezpieczeństwa leczenia, Finowie przeprowadzili badanie na rezydentach domów starców i jednostkach opieki. Uczestniczyło w nim 120 pacjentów i każdy z nich był poddany

5 miesięcznej obserwacji. W rezultacie 53% badanych stosujących system ADD zaoszczędziło pieniądze, zaś ogólne koszty związane z prowadzoną terapią zostały obniżone o 6%. Istotny jest również poziom bezpieczeństwa, jaki może być zagwarantowany prze stosowanie leków przy użyciu analizowanego projektu. Maszyna jest bardzo wiarygodnym urządzeniem, gdyż prawie nie popełnia błędów, których częstość jest szacowana na zaledwie 0,03%. Dodatkową zaletą jest jej samodzielna, automatyczna kontrola. Zapewnia to wysoki poziom bezpieczeństwa i pozwala na uniknięcie interakcji. Jest świetnym rozwiązaniem dla pacjentów z zaburzeniami psychicznymi, zażywającymi wiele lekarstw.

Przed wprowadzeniem automatyzacji w kanadyjskich szpitalach stosowane były tradycyjne, manualne metody dystrybucji i wydawania leków bądź system bazujący na dowozie medykamentów do indywidualnych pacjentów w ośrodkach opieki. Wiązało się to z częstymi opóźnieniami w dostarczaniu, a w konsekwencji opuszczaniu dawek  lub „pożyczaniu”  leków między pacjentami. Dla porównania lekomaty charakteryzują się dobrze zbalansowanym bezpieczeństwem, dostępnością i kontrolą zapasów co zapobiega powyższym problemom. Na podstawie badania przeprowadzonego w 2004 roku w Toronto General Hospital, w którym miałem okazje brać udział, wykazano również bardzo korzystny wpływ systemu na nadzór i stosowanie leków o działaniu narkotycznym. Manualne metody przechowywania i użytkowania tych preparatów przyczyniały się do dużych strat w  wyniku nieodpowiedniej kontroli. Dodatkowo operowanie nimi regulowane było skomplikowaną i czasochłonna rejestracją. Dzięki robotyzacji rozwiązano te problematyczne kwestie co miało ostatecznie pozytywny wpływ na stan zdrowia pacjentów. Stan ten został jeszcze poprawiony poprzez wprowadzenie mini – szuflad  z limitowanym dostępem do wybranych leków i ich różnych dawek. Kolejne badanie dotyczące stosowania aprotyniny wykazało redukcję nieprawidłowego użytkowania preparatu o więcej niż 50%. System umożliwia korzystna ekonomicznie podaż leków co jest istotne w przypadku leków drogich jak np.: aprotynina. Maszyny ułatwiają administrowanie i terminowe  dostarczanie preparatów co ma szczególne znaczenie na szpitalnych ostrych dyżurach. Ich stosowanie daje dostęp do leków w godzinach, w których farmaceuta nie jest obecny w szpitalu. Ponadto projekt ten redukuje czas farmaceuty przeznaczony na zarządzanie inwentarzem na rzecz chociażby opieki nad pacjentem.

Niestety przedstawiony program oprócz zalet posiada również pewne wady. Od momentu wdrożenia maszyn po raz pierwszy do szpitali wbrew pozorom wciąż wzrasta liczba błędów medycznych spowodowanych tym systemem. Każda innowacja niesie za sobą nowe okoliczności, w których może zostać popełniony błąd. Podobnie jest i w tym przypadku. Według danych pochodzących z Pensylvania Patient Safety Reporting System błędy medyczne wywołane przez maszyny automatycznie wydające leki dotyczą ok. 15% przypadków. Z dalszych danych wynika, że 34% z nich dotknęło bezpośrednio pacjenta. Nieprawidłowości podczas użytkowania automatów jak np.: ADC (Automatic Dispensing Cabinet) mogą wynikać między innymi z: przeładowania szuflad, pomieszania leków w szufladach, błędnego wyboru preparatu z listy alfabetycznej na ekranie oraz błędnego wyboru stężenia (szczególnie, gdy razem przechowywane są dawki leków dla dzieci i dorosłych). W celu poprawy tych aspektów niezbędna jest kontrola farmaceuty np.: poprzez podłączenie automatu do systemu komputerowego umożliwiającego nadzór przez osobę wykwalifikowaną. Dodatkowo niezbędna jest współpraca farmaceutów z personelem medycznym co pozwoli na szeroką skale zminimalizować ryzyko błędów.

 

AUTOMATYZACJA W APTEKACH OTWARTYCH

 

Fot. Roboty w aptece otwartej. Źródło: Za zgodą firmy ARX Automatic Pharmacies

 

Korzystając z pomocy firmy ARX Automatic Pharmacies, miałem okazje przyjrzeć się bliżej tym maszynom oferowanych przez ta firmę, pioniera robotów do aptek otwartych w Europie oraz na użycie zdjęć ich produktów.

Obecnie wzrasta również liczba aptek otwartych, w których wprowadzone są roboty w celu odciążenia personelu poprzez skrócenie czasu jaki poświęcają na zajęciach logistycznych. W konsekwencji ma to prowadzić do znacznej poprawy zakresu opieki farmaceutycznej jaka mogą zaoferować pacjentom. W czasach gdy właściciel apteki musi nieustannie obserwować swój napięty budżet, podjęcie decyzji o zakupie lekom atu może wydawać się niemożliwe. Czy naprawdę warto zainwestować w niego? Czy nie lepiej byłoby zatrudnić dodatkowego pracownika?

Fot. Roboty w aptece otwartej. Źródło: Za zgodą firmy ARX Automatic Pharmacies

 

Fot. Wystarczy wrzucić towar na podajnik, który sam poukłada produkty na odpowiedniej polki. Źródło: Za zgodą firmy ARX Automatic Pharmacies

 

Robotyzacja w procesie wydawania leków jest stosunkowo nową i jednocześnie niezwykle obiecującą praktyką z perspektywy zarówno farmaceutycznej jak i organizacyjnej. Główna zasada działania jest prosta i polega na przejęciu części zadań aptekarzy przez automaty. Korzyści płynące z tej metody są podwójne. Z jednej strony maszyna pracuje znacznie szybciej od człowieka a uzupełnianie zapasów jest proste. Z drugiej strony oszczędzany przez farmaceutów czas może zostać przeznaczony np.: na edukację pacjentów lub podjęcie innych działań w ramach opieki farmaceutycznej. Jednym z poważnych argumentów ograniczających stosowanie robotów na szeroką skalę są problemy z naprawą usterek technicznych jak i długi czas na to poświęcony oraz koszty.

W badaniu przeprowadzonym w 2006 roku przez University of Graningen na holenderskich aptekach otwartych sprawdzano zalety płynące z wdrożenia robotyzacji. Eksperyment składał się z dwóch sześciotygodniowych etapów porównujących stan przed i po wprowadzeniu automatyzacji. Wyniki były następujące: obciążenie pracownika związane z realizowaniem recept zmniejszyło się o 15 recept w ciągu dnia, czas spędzony w kolejce do okienka był krótszy o 1 min. i 18 sek., dzienne przeciążenie zostało obniżone o 1h, 27 min. i 36 sek. zaś dzienny zastój wydłużył się o 28 min. W analizie odnotowano 7% wydłużenie czasu przeznaczonego na działania związane  z opieką i edukacją pacjenta kosztem czasu przeznaczonego na prace logistyczne. Dane ekonomiczne szacują zwrot dość dużych kosztów nabycia, deprecjonowania i utrzymania maszyny w ciągu 3 lat. Wnioski płynące z badania są następujące: wprowadzenie automatyzacji rzeczywiście wykazuje pozytywny wpływ na poprawę stanu opieki nad pacjentem lecz wiąże się to z istotnymi kosztami finansowymi, na które nie każda apteka może sobie pozwolić.

Wzrost ilości wydawanych leków i zwiększający nacisk do świadczenia usług skłoniły wiele aptek  do podjęcia krytycznej decyzji i zaangażowania się w tą idee. Instalacja robota może odciążyć farmaceutów i umożliwia wprowadzenie nowych kontraktów ramowych przenoszących na drogę większej ilości usług klinicznych. Lekomat pozwala na lepsze połączenie umiejętności pracowników apteki poprzez automatyzację procesu wydawania leków. Z powyższego rozwiązania płyną również inne korzyści - przestrzeń jest jedna z nich. Przepełnione szuflady i góry zapasów nie stanowią już problemu, gdyż automat z powodzeniem może zastępować magazyn. Ponadto redukuje błędy związane z wydawaniem leków mając tym samym pozytywny wpływ na bezpieczeństwo. Ceny robota wahają się w granicach od 6000£ do 250000£ (od ok. 290000zł do 1226000zł). Jest to duże obciążenie finansowe, dlatego tez wybór odpowiedniego modelu dla danej apteki jest kluczowy. Przed zakupem należy dokładnie przeanalizować planowany sposób użytkowania maszyny. Warto Myślec przyszłościowo i zainwestować w sprzęt o jak największej pojemności. Dodatkowo warto zwrócić uwagę na takie funkcje jak: kontrola, automatyczne ładowanie, aktywne kody 2D, możliwość przechowywania podzielonych paczek, możliwość przechowywania wypełnionych recept czy tez funkcje utrzymania leków generycznych.

Automatyzacja stanowi innowacyjny i obiecujący system na rynku farmaceutycznym. Jego wdrożenie daje szanse na odciążenie farmaceutów redukując czas jaki poświęcają na zajęciach logistycznych. Umożliwia to rozszerzenie działań na rzecz opieki i edukacji pacjenta. Ponadto roboty charakteryzują się bezpieczeństwem i zmniejszonym ryzykiem błędów powstałych w wyniku tradycyjnie stosowanych manualnych metod zarządzania lekami. Wdrożenie tego projektu wiąże się jednak z dużym nakładem finansowym. Należy pamiętać również o tym, że mimo licznych zalet maszyna nie jest w stanie zastąpić farmaceuty w aptece i tylko dzięki jego kontroli możliwe jest prawidłowe i wydajne funkcjonowanie systemu.

A jak to wygląda u nas? Czy jest dozwolone korzystanie z maszyny wendingowej, jeśli byłoby cos takiego wprowadzone?

Coraz częściej słyszymy o tym jak firmy próbują pominąć farmaceutę w łańcuchu dyspensacji leków. Podejmowanych jest coraz więcej prób mających na celu wprowadzenie tego typu maszyn na rynek polski i nie tylko. Jak to wygląda z punktu prawa farmaceutycznego, dotyczącym możliwości sprzedaży produktów leczniczych w automatach.

Zgodnie z art. 68 ust. 1 ustawy z dnia 6 września 2001 r. – Prawo farmaceutyczne (Dz. U. z 2008 r., nr 45, poz. 271, z późn. zm.) obrót detaliczny produktami leczniczymi prowadzony jest w aptekach ogólnodostępnych, z zastrzeżeniem przepisów ust. 2, art. 70 ust. 1 i art. 71 ust.1.

Poza aptekami obrót detaliczny produktami leczniczymi, z uwzględnieniem art. 71 ust. 1 i 3 pkt 2, mogą prowadzić punkty apteczne (art. 70 ust. 1).

Dodatkowo obrót detaliczny produktami leczniczymi wydawanymi bez przepisu lekarza, z wyłączeniem produktów leczniczych weterynaryjnych, mogą prowadzić:

  1. sklepy zielarsko-medyczne,
  2. sklepy specjalistyczne zaopatrzenia medycznego,
  3. sklepy ogólnodostępne

- zwane dalej „placówkami obrotu pozaaptecznego”(art.71 ust. 1)

Należy tu wskazać, iż przepisy w/w ustawy nie przewidują możliwości dokonywania obrotu produktami leczniczymi za pośrednictwem maszyn (automatów vendingowych).
Zważywszy dodatkowo na treść zapisu art. 65 ust. 1 ustawy – Prawo farmaceutyczne, który stanowi, iż „obrót produktami leczniczym może być prowadzony tylko na zasadach określonych w ustawie”, należy stwierdzić, ze sprzedaż leków za pośrednictwem automatów vendingowych jest niezgodna z obecnie obowiązującym prawem.

Natomiast po potwierdzeniu informacji dotyczących „lekomatów” w UK przez Angielską Izbę Aptekarską, dowiedziałem sie, że w procesie dyspensacji leków będzie nadal niezbędny farmaceuta. Dyspensowane i klinicznie sprawdzone produkty lecznicze będą pakowane do torebek i odkładane na półkę. Następnie po wprowadzaniu specjalnego pinu będą one mogły być odebrane z maszyny znajdującej się na zewnątrz apteki przez pacjenta w godzinach, gdy apteka będzie nieczynna. Dodatkową możliwością maszyny będzie opcja odebrania samej recepty i zabranie jej do innej apteki otwartej w godzinach późniejszych.

Powyższy tryb sprzedaży nie jest wiec sprzedażą vendingową, a jest jedynie formą specyficznego depozytu stosowanego przy dyspensowaniu leków i jest to projekt w całości zainicjowany, prowadzony i sponsorowany przez jedną z prywatnych firm zajmującą się handlem żywnością posiadającą na terenie swoich sklepów apteki mający w jej przekonaniu oszczędzić czas farmaceutów do prowadzenia konsultacji z pacjentami. Trend ten nie cieszy się popularnością wśród farmaceutów oraz pacjentów, którzy nie wyobrażają sobie braku rozmowy z farmaceutą mającej miejsca przy wydaniu leków.

Jedyna formą, która egzystuje, jest wiec Apteka zautomatyzowana w której jest robot, oraz farmaceuta, który wprowadza dane do komputera, który następnie podaje produkty lecznicze w tubach bądź innego rodzaju podajnikach. Idea robota w szpitalach, jest sprowadzona do faktu odciążenia farmaceuty, który powinien spędzać więcej czasu na oddziałach.