ZZPF: Wdrożenie opieki farmaceutycznej w Polsce, konieczne kilkukierunkowe spojrzenie na projekt pilotażowy.

Od wielu lat jako farmaceuci obserwujemy trudy wdrożenia opieki farmaceutycznej w Polsce, na której realizację jest wiele pomysłów, niekiedy abstrakcyjnych. Ostatnio poprosiliśmy naszych farmaceutów o to by oni opisali swoimi słowami jak zdefiniowali by ową nie do końca rozumianą filozofię w farmacji. Sama debata z udziałem aptekarzy była bardzo potrzebna, bo pokazała też, dlaczego do końca nikt nie rozumie o co w pojęciu opieki farmaceutycznej chodzi. Pojawiło się też w dyskusji sporo ciekawych pomysłów na jej realizację. 


Uznawana do dziś koncepcja opieki farmaceutycznej powstała w 1990 roku i była wspólnym dziełem Heplera i Strand, a to już 28 lat temu. Zespół ten opublikował w American Journal of Hospital Pharmacy rozważania dotyczące nieprawidłowego stosowania leków wraz z propozycjami potencjalnych rozwiązań tego problemu. Z definicji tej wyłania się obraz opieki farmaceutycznej nie jako wyłącznego obowiązku farmaceuty, ale jako realnej współpracy między aptekarzem, pacjentem i pozostałymi członkami zespołu opieki zdrowotnej. Takie multidyscyplinarne postępowanie ma doprowadzić do opracowania, faktycznego wdrożenia i systematycznego monitorowania postępów stosowanej farmakoterapii poprzez zaplanowanie i implementowanie pierwszych zwalidowanych usług farmaceutycznych. W świetle tej definicji opieka farmaceutyczna staje się integralną i nieodłączną częścią systemu ochrony zdrowia, a jeśli jest prawidłowo prowadzona, to pacjent i farmaceuta oddziałują na siebie wzajemnie. Chory musi bowiem zaufać farmaceucie, udzielając mu swoistego pełnomocnictwa, natomiast farmaceuta jest zobowiązany do jak najefektywniejszego wykorzystania swojej wiedzy dla dobra pacjenta i wziąć za to odpowiedzialność. Taka postawa farmaceuty to klucz do poprawy skuteczności stosowanej przez chorego terapii, przy jednoczesnym obniżeniu jej kosztów i zminimalizowaniu ewentualnych działań niepożądanych. Ustalono ostatecznie, że usługi świadczone w ogólnodostępnych aptekach powinny być przede wszystkim ukierunkowane na większy współudział farmaceutów w sprawowaniu podstawowej opieki zdrowotnej, a w konsekwencji – udział społeczności farmaceutów w poprawie zdrowia publicznego.


Jak wiec właściwe wdrożyć opiekę farmaceutyczna w Polsce i od czego zacząć projekt w przypływie dobrej woli politycznej po 10 latach stagnacji, gdy na tak długi czas temat opieki farmaceutycznej przestał po prostu istnieć? 


Po wielu spotkaniach na szczeblach międzynarodowych, aktywnych konsultacjach z ekspertami z innych krajów, kluczowe okazują się parametry usług jakie są planowane do wdrożenia w danym kraju. Nie musimy zacząć od rzeczy trudnych o wysokiej potrzebie wiedzy klinicznej. Projekt o wysokim poziomie trudności po prostu nie wypali, a wręcz odwrotnie zniechęci starszych aptekarzy. 
Planując pilotaż OF, musimy zdawać sobie sprawę, że w procesie potrzebne jest uwzględnienie kilku parametrów usługi realizującej OF, takich jak: wywarcie efektu humanitarnego na społeczeństwie, zbadania czynników klinicznych, na przykład poprawa stanu zdrowia oraz czynników ekonomicznych (ROI), zbadanie twardych punktów końcowych, obniżenie śmiertelności, lub poprawie adherence, ale też najważniejsze oczekiwań pacjentów względem usług farmaceutycznych oraz poziom satysfakcji wynikających z ich zastosowania. 


Wszyscy mówią o badaniu oszczędności jakie przyniesie opieka farmaceutyczna, mamy tysiące badań z zagranicy, które to potwierdzają skuteczność OF. Czy w takim razie ktoś zadał pytanie, co tak na prawdę pilotaż ma zbadać? Czy mamy jakiś konkretny plan analizy, a może znów robimy coś sztuka dla sztuki? 


Jednym z niesamowitych stwierdzeń podczas jednej z konferencji była wypowiedz jednego z farmaceutów który mówił, że on nie chce być robotem i wykonywać ciągle tych samych czynności w aptece. Zadałem mu pytanie, a co Pan robi, żeby samochód jechał dalej naprzód? Odpowiedział: Muszę dolewać paliwa, żeby jechać dalej. Z opieka farmaceutyczną i usługami realizującymi jest dokładnie tak samo. Muszą one być specjalnie przygotowane podawane pacjentów w specjalnie dobranych sekwencjach czasowych, czytaj systematycznie, w zależności od na przykład sezonowości występowania chorób, ale też muszą być szyte na miarę, mogą się różnic regionami. 


Opieka farmaceutyczna, nie jest fanaberią, w przypływie entuzjazmu do robienia misji w ciepły letni dzień, a niechęci do pacjenta podczas ciemnego zimowego popołudnia. To systematyczna praca farmaceuty z pacjentem na podstawie ujednoliconych standardowych procedur postępowania do znudzenia, zmęczenia, poirytowania, ale w imię wyższej idei. Codziennie od rana ta sama praca tylko inna usługa inaczej podana, kolejny telefon, kolejna rozmowa. 


Dlatego konieczne jest, aby usankcjonować OF w Polsce, zdefiniować pierwszą usługę, określić zakres czynności i wymierny efekt na pacjenci, aby nie pozostawić pola manewru dla tych, którzy budują z tej uznanej przez świat ideologii kolejnego zaawansowanego programu lojalnościowego w pięknym opakowaniu, pod sprofanowaną nazwą opieka farmaceutyczna made in Poland.